Neuer: zabrakło nam instynktu zabójcy

Bayern Monachium uległ w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Atletico Madryt 0:1. Dla Bawarczyków była to pierwsza porażka pod wodzą trenera Carlo Ancelottiego i zarazem druga już z rzędu odniesiona w starciu z madrytczykami na Vicente Calderon w stolicy Hiszpanii.

Piłkarze mistrza Niemiec nie wyciągnęli wniosków i nie zdołali zrewanżować się Atletico za klęskę, jaką ponieśli niespełna pół roku w półfinale Champions League. Tak samo jak wtedy, również teraz o zwycięstwie Hiszpanów zadecydował jeden cios.

- Znamy mentalność Atletico i wiemy, że z tą drużyną nigdy nie gra się łatwo. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że ciężko będzie nam strzelić gola. Ten zespół z niewielu sytuacji może wiele zrobić. Ma instynkt zabójcy, którego my dziś nie mieliśmy - powiedział po końcowym gwizdku spotkania, bramkarz Bayernu Manuel Neuer.

O zwycięstwie Rojiblancos zadecydowało we wtorkowy wieczór trafienie z pierwszej połowy meczu 23-letniego Yannicka Ferreiry-Carrasco. Wcześniej katastrofalny błąd popełnił pomocnik Bawarczyków Xabi Alonso. Neuer stanął jednak w jego obronie.

- Błędy mogą się zdarzyć, zwłaszcza, gdy gra się z dobrze broniącą się i świetnie zorganizowaną drużyną. Ta porażka boli. Nie graliśmy źle, ale wracamy do domu z pustymi rękoma - podsumował 30-letni golkiper.

Porażka spowodowała, że Bayern w tabeli grupy D spadł na miejsce drugie. W następnej kolejce fazy grupowej Bawarczyków czekać będzie starcie przed własną publicznością z holenderskim PSV Eindhoven (19 października).

onet.pl