Tuchel: w pełni zasłużyliśmy na awans

Borussia Dortmund pokonała w Berlinie tamtejszą Herthę 3:0 (1:0) i została drugim finalistą Pucharu Niemiec. Mimo zdecydowanej przewagi, szalę zwycięstwa na swoją korzyść podopieczni Thomasa Tuchela przechylili dopiero w drugiej połowie.

Przed przerwą do siatki trafił co prawda Gonzalo Castro, ale w drugiej połowie przy stanie 0:1 Stara Dama bliska była wyrównania. Doskonałe sytuacje marnował jednak dwukrotnie Salomon Kalou. Dopiero trafienia Marco Reusa i Henrika Mchitarjana przesądziły o sukcesie BVB, która awansowała do finału rozgrywek po raz trzeci z rzędu.

- Doskonale wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz – mówił po spotkaniu Tuchel. – Jestem jednak bardzo zadowolony z tego, jak się zaprezentowaliśmy. Moim podopiecznym należą się pochwały. Podobała mi się nasza cierpliwość, zorganizowanie i sposób, w jaki byliśmy w stanie zdominować grę – analizował.

Trener, który przed spotkaniem narzekał na słabszą w ostatnim czasie dyspozycję swoich podopiecznych, w środowy wieczór był nią wręcz zachwycony. – Absolutnie zasłużyliśmy sobie na awans. Po naszej pierwszej bramce golkiper rywali (Rune Jarstein – przyp.red.) bronił w kilku sytuacjach znakomicie, a rywale potrafili nam zagrozić, ale ostatecznie udało nam się strzelić kolejne gole, co rozstrzygnęło mecz – analizował.

Drużyna z Dortmundu w dwóch ostatnich finałach okazywała się słabsza od Bayernu Monachium (0:2 po dogrywce) i VfL Wolfsburg (1:3). 21 Maja w Berlinie spróbuje przełamać tę serię i pokonać Bawarczyków, który awans zapewnili sobie pokonując Werder Brema (2:0).

 

onet.pl