Draxler: wyjazdowe zwycięstwo trzeba docenić

VfL Wolfsburg pokonał w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów belgijski KAA Gent 3:2. Piłkarze Dietera Heckinga prowadzili już różnicą trzech goli, lecz dwa trafienia gospodarzy w końcówce sprawiły, że niemiecka ekipa wciąż nie może być spokojna o awans.

Po meczu szkoleniowiec Wilków ubolewał nad straconymi w 80. i 89. minucie bramkami. – Zagraliśmy znakomite 80 minut, ale końcówka i nasze rozluźnienie dały rywalom dwa gole. Pomimo dwóch straconych bramek udało nam się jednak wygrać na wyjeździe, z czym w obecnym sezonie mamy duże problemy – mówił.

Także strzelec dwóch goli dla Wolfsburga, Julian Draxler przyznał, że końcówka meczu była rysą na znakomitej postawie drużyny. – Tak wysokie prowadzenie po kilku słabszych dla nas meczach było czymś niesamowitym. To, że straciliśmy dwie bramki jest niezwykle irytujące, lecz mimo wszystko wyjazdowe zwycięstwo zawsze trzeba doceniać – przyznał.

Dzięki wygranej Wilki znacząco przybliżyły się do awansu do 1/4 finału rozgrywek. Ewentualna promocja będzie dla nich podwójnym sukcesem, ponieważ jesienią dopiero po raz pierwszy w historii zdołały one przebrnąć przez fazę grupową. Rewanżowy mecz zostanie rozegrany 8 marca w Wolfsburgu.

 

onet.pl