Boateng: musimy wziąć się w garść

Jerome Boateng, obrońca Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec nie krył swojego niezadowolenia ze stylu prezentowanego przez Die Adler w ostatnich spotkaniach eliminacyjnych przeciwko Irlandii (0:1) i Gruzji (2:1). Mimo ogromnej boiskowej przewagi, drużyna Joachima Loewa miała ogromne problemy zwłaszcza ze zdobywaniem goli. – Musimy wziąć się w garść – mówił defensor, cytowany przez telewizję Sky.

Niemcy w dwóch ostatnich kolejkach eliminacji mistrzostw Europy mierzyli się z Irlandią i Gruzją. W obu spotkaniach byli zdecydowanym faworytem, a zwycięstwa miały być formalnością. Tak się jednak nie stało – Wyspiarze wygrali na własnym terenie 1:0, mimo, iż w całym spotkaniu oddali na bramkę Manuela Neuera tylko pięć strzałów (Niemcy, dla porównania – 17). Historia powtórzyła się w kolejnym spotkaniu z przedostatnią ekipą grupy. Co prawda Die Adler udało się wygrać, lecz jedną z dwóch bramek zdobyli po rzucie karnym, a ich nieskuteczność była zatrważająca.

Nic zatem dziwnego, że za naszą zachodnią granicą podnoszą się głosy niezadowolenia. Niemcy zajęli co prawda pierwsze miejsce w grupie, lecz przegrali aż dwa spotkania (dla porównania, Polska – tylko jedno) i drugich Biało-Czerwonych wyprzedzili zaledwie o punkt. – Powinniśmy wziąć się w garść – komentował Jerome Boateng. – W trakcie mistrzostw świata spisywaliśmy się dużo lepiej, nie było tak widocznej obecnie przepaści między obroną a atakiem – dodał.

W opinii defensora lekarstwem na kłopoty ze skutecznością Niemców może być powołanie do kadry dla Mario Gomeza. 30-letni snajper, występujący aktualnie w tureckim Besiktasie Stambuł, po raz ostatni w narodowych barwach wystąpił ponad rok temu, we wrześniu 2014 roku w towarzyskim, przegranym 2:4 meczu z Argentyną. Znalazł się również w składzie Die Adler na domowy mecz eliminacyjny ze Szkocją (2:1), lecz na murawie się nie pojawił.

- Mario to wciąż jeden z najlepszych napastników w Europie – komplementował Gomeza Boateng. – To rasowy snajper. Myślę, że trener Loew również dostrzega jego zalety – mówił.

 

onet.pl