Klopp: to spotkanie było piekielne

Borussia Dortmund pokonała Bayern w Monachium po serii rzutów karnych i to ten zespół zagra w finale rozgrywek o Puchar Niemiec. Szkoleniowiec gości Juergen Klopp po meczu był bardzo zadowolony z postawy zespołu z Signal Iduna Park.

Mecz nie był wyjątkowo dobrym widowiskiem, ale sporo było w nim emocji. Gospodarze prowadzili po golu Roberta Lewandowskiego w pierwszej połowie. Kwadrans przed końcem wyrównał Pierre-Emerick Aubameyang.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i o wszystkim zadecydowała seria rzutów karnych. W niej lepsi 2:0 okazali się piłkarze BVB. Bramki zdobyli Ilkay Guendogan i Sebastian Kehl. Rywale mylili się katastrofalnie. Dwóch z nich się poślizgnęło, a Neuer trafił w poprzeczkę.

- To było piekielne spotkanie. Oba zespoły dały z siebie wszystko. Bayern był lepszy od nas w pierwszej połowie. Nie graliśmy tak odważnie, jak chciałem. Sądzę jednak, że zasłużyliśmy na wyrównanie po przerwie. Pokazaliśmy jak mocno zależy nam na udziale w finale w Berlinie. Uważam, że to całkowicie w porządku, że to my zagramy o trofeum. O to właśnie chodziło - dodał Klopp.

Finał odbędzie się 30 maja na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.

 

Eurosport