1. FC Kaiserslautern - Pogoń Szczecin 1:2 (0:1)

W rozgrywanym w Eisenbergu meczu kontrolnym Pogoń Szczecin pokonała 2:1 zespół z 2. Bundesligi, 1. FC Kaiserslautern. Gole dla zwycięzców zdobyli Marcin Robak i Donald Djousse.

 

Obie drużyny potraktowały czwartkowy sparing poważnie. W kadrze meczowej 1. FC Kaiserslautern znalazło się aż 6 zawodników, którzy 3 dni wcześniej grali w zremisowanym 2:2 meczu ligowym z Energie Cottbus. W Pogoni obok pierwszoplanowych postaci pojawili się dotychczasowi zmiennicy, jak i gracze młodzi. Z zespołem do Eisenbergu pojechali m.in. dwaj wyróżniający się zawodnicy rezerw - Oskar Fijałkowski i Sebastian Murawski.

 

Słoneczne popołudnie ściągnęło na trybuny stadionu w Eisenbergu sporą rzeszę kibiców. Początek pojedynku przebiegał pod dyktando Portowców. Aktywny był Radosław Wiśniewski, po strzale którego defensorzy rywali musieli ratować się wybiciem piłki niemal z linii bramkowej. Uderzeń próbowali też Wojciech Lisowski i Abdul Moustapha Ouedraogo. Po drugiej stronie boiska czujny musiał być Radosław Janukiewicz, bo Niemcy wraz z upływającym czasem atakowali coraz groźniej.

 

„Czerwone Diabły” przycisnęły zwłaszcza w końcówce pierwszej połowy. Raz w interwencji Janukiewiczowi pomógł nawet słupek. Kiedy do głosu zaczęli dochodzić miejscowi, gola do szatni zdobyli przybysze z odległego o ponad 800 kilometrów Szczecina. Składną akcję Portowców atomowym uderzeniem z 25 metrów wykończył Marcin Robak. Bramkę snajpera Pogoni nazwać można ozdobą całego pojedynku.

 

Jeszcze przed przerwą na boisku pojawił się Adam Frączczak, a po zmianie stron trener Wdowczyk decydował się na kolejne zmiany. Ostatecznie szansę dostał każdy z 18 piłkarzy, którzy pojechali do Niemiec.

 

W drugiej połowie do głosu zaczęli dochodzić 4-krotni Mistrzowie Niemiec. Dobrymi interwencjami Portowców kilkukrotnie ratował wprowadzony Dawid Kudła. „Granatowo-bordowi” odpowiadali próbami Herve Tchamiego i Tomasza Chałasa, ale gola zdobyli rywale. W 77. minucie do wyrównania doprowadził Andrew Wooten.

 

Portowcy odpowiedzieli jednak błyskawicznie, bo już 5 minut później. Dwójkową akcję Frączczaka z Takuyą Murayamą mocnym strzałem wykończył Donald Djousse i szczecinianie znów byli na prowadzeniu.

 

Tym razem goście prowadzenia już nie oddali. W końcówce groźnym strzałem z rzutu wolnego popisał się jeszcze Maksymilian Rogalski, ale wynik nie uległ zmianie. Pogoń pokonała więc w prestiżowym sparingu 1. FC Kaiserslautern 2:1.

 

Po sparingu drużyna wsiadła w autokar, którym wróci do Polski. Już dzień później (piątek) Portowców czeka jednak kolejne zgrupowanie, tym razem weekendowy obóz w nadmorskiej Pogorzelicy.

 

Mecz sparingowy w Eisenbergu (Nadrenia-Palatynat, Niemcy)

 

1. FC Kaiserslautern - Pogoń Szczecin 1:2 (0:1)

 

Bramki: 0:1 Marcin Robak 44’, 1:1 Andrew Wooten 77’, 1:2 Donald Djousse 82’

 

1. FC Kaiserslautern: David Hohs - Florian Dick, Jan Simunek (46. Marvin Leonhardt), Dominique Heintz (46. Willi Orban) - Christopher Drazan, Marcell Ohler (73. Marcel Gaus), Markus Karl (46. Karim Matmour), Enis Alushi - Andrew Wooten, Mouhammadou Idrissou, Simon Zoller (53. Olivier Occean).

 

Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz (46. Dawid Kudła) - Wojciech Lisowski, Hernani da Rosa (35. Adam Frączczak), Oskar Fijałkowski (70. Sebastian Murawski), Przemysław Pietruszka - Radosław Wiśniewski (46. Takuya Murayama), Abdul Moustapha Ouedraogo, Bartosz Ława (46. Maksymilian Rogalski), Herve Tchami - Edi Andradina (46. Donald Djousse) - Marcin Robak (61. Tomasz Chałas).

 

pogonszczecin.pl