Schneider zakończył karierę

81-krotny reprezentant Niemiec, mający za sobą 296 gier w Bundeslidze, 35-letni Bernd Schneider ogłosił zakończenie kariery. Decyzja ta jest spowodowana przewlekłymi problemami zdrowotnymi, z jakimi zawodnik Bayeru Leverkusen zmagał się bezskutecznie od ponad roku i które wykluczyły go z udziału w Euro 2008.

 

Schneider nazywany z racji nieprzeciętnych umiejętności technicznych "Białym Brazylijczykiem" na 2 miesiące przed startem mistrzostw Starego Kontynentu doznał kontuzji dysku i od tego czasu nie zdołał definitywnie wyleczyć tego urazu, choć pojawił się na boisku w ostatnim spotkaniu ligowego sezonu. - Doktorzy powiedzieli mi tydzień temu, że ryzyko gry w piłkę nożną na poziomie zawodowym było zbyt duże - oznajmił zmartwiony zawodnik w wywiadzie dla strony internetowej niemieckiej federacji. - Badania pokazały, że wypadek, jaki miałem 2 miesiące przed Euro 2008, spowodował nawroty kontuzji i kontynuowanie kariery uczynił niemożliwym - poinformował zasłużony dla niemieckiego futbolu zawodnik.

 

Schneider przyznał, że najbardziej żałuje, iż ominie go możliwość uczestniczenia z drużyną narodową w południowoafrykańskim mundialu. - Krótki występ po operacji był szokującym doświadczeniem dla mnie - relacjonował fakt wystąpienia w finałowym spotkaniu sezonu 2008/2009. - Zauważyłem, że wszyscy cieszyli się z mojego powrotu. Miałem oczywiście nadzieje na podjęcie walki o rozegranie przyszłego sezonu i Mistrzostwa Świata 2010 wróciły do moich myśli. To powinien być idealny moment na zakończenie mojej kariery. Każdy, kto mnie zna, wie, że futbol był moją pasją. To strasznie frustrujące kończyć karierę w taki sposób - dodał Schneider, który w kadrze występował nieprzerwanie przez 9 lat, od 1999 roku.

 

Były już pomocnik "Aptekarzy" pozostanie jednak przy futbolu i to w dotychczasowym klubie. Będzie on sprawował funkcję skauta lub też podejmie pracę z młodzieżą. O jego klasie sportowej i wkładzie w rozwój zespołu przekonywał dyrektor sportowy Bayeru, Rudi Voeller. - Bernd był naprawdę fantastycznym piłkarzem. Był czarodziejem z piłką, zarówno zarówno w reprezentacji, jak i Bayerze Leverkusen - zaznaczył.


ASInfo